Strona główna  /  Z życia Kościoła  /  Rok 2019  /  Konferencja „Odpowiedzialność parlamentarzystów i władzy za trzeźwość Narodu.”

Konferencja „Odpowiedzialność parlamentarzystów i władzy za trzeźwość Narodu.”

 Spożycie alkoholu w Polsce wzrasta. Statystyczny Polak wypija już 11 litrów czystego spirytusu rocznie. A jest to trucizna, która w ciągu roku zabija w naszym kraju małe miasteczko, czyli około 12 tys. osób.

O tym, jak tej sytuacji zaradzić rozmawiali 2 kwietnia w Sejmie uczestnicy dużej konferencji „Odpowiedzialność parlamentarzystów i władzy za trzeźwość Narodu. Wdrażanie Narodowego Programu Trzeźwości".

Wydarzenie zgromadziło m.in. duszpasterzy trzeźwości, wspólnoty zajmujące się propagowaniem trzeźwości z całej Polski, przedstawicieli ruchów i stowarzyszeń katolickich.

Bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych, przypomniał na początku konferencji, że troska o tak istotną sprawę, jak wolność Polaków od uzależnień, to nie jest zadanie tylko dla rodziny i Kościoła, ale także dla władz państwowych i samorządowych.

- Ogromna liczba Polaków uznaje picie napojów alkoholowych za coś powszechnego, normalnego, czynność bez ryzyka. Wokół picia alkoholu narosło wiele mitów i stereotypów i niestety nawet grupy społeczne, które z racji zawodowych winne mieć większą wiedzę, nie są od nich wolne. Także wielka jest pobłażliwość społeczeństwa dla przedstawicieli elit społecznych, które naruszają obyczaje nadużywając alkoholu.

Słyszymy wtedy, że przecież „alkohol jest dla ludzi". Walka o wolność osobistą, Ojczyzny czy innych narodów, nie może być prowadzona na chwiejnych nogach. Dziś i zawsze krótkotrwała i pijana odwaga prowadzić może tylko do utraty suwerenności. Polska odzyskała niepodległość tak naprawdę przez pokutę, wstrzemięźliwość i na kolanach przed Bogiem. Na to wskazują także źródła historyczne. Tylko zdrowa, trzeźwa i silna Bogiem rodzina, bez ideologicznych wpływów i naleciałości, może uchronić siebie, naród i Polskę od niebezpieczeństw wewnętrznych i zewnętrznych.

Dlatego na stanowiących prawo spoczywa obowiązek stworzenia odpowiednich warunków dla wzmacniania rodziny - mówił bp Bronakowski.

Zaznaczył, że napoje alkoholowe to nie jest zwykły towar. Alkohol etylowy zawarty w piwie, winie i wódce jest destrukcyjną substancją psychoaktywną. Substancją łatwo dostępną, reklamowaną jako produkt konieczny, aby dobrze się bawić, radośnie spędzać czas, czuć jedność i wspólnotę narodową np. przy okazji imprez sportowych. - Dlatego w Narodowym Programie Trzeźwości podkreślona jest konieczność zakazu reklamy wszelkich napojów alkoholowych. Reklama alkoholu jest szkołą rozpijania narodu. Dziś reklama alkoholu w dużej mierze wychowuje i wskazuje na pijackie normy. Jest to nie tylko nieodpowiedzialność, ale w jakimś sensie zbrodnia wobec dzieci i młodzieży. Reklama wprowadza ich na drogę iluzji wiodącą do uzależnienia, czyli zaprzyjaźnienia się z substancjami, które oszukują, uzależniają i zabijają na raty - tłumaczył biskup.

Stwierdził, że obowiązkiem państwa jest taka regulacja rynku alkoholowego, za pomocą cen i polityki fiskalnej oraz punktów sprzedaży, aby powstały warunki sprzyjające trzeźwości wszystkich obywateli, a zwłaszcza dzieci i młodzieży.

- Polacy boją się narkotyków i nikotyny, ale nie alkoholu. 60 % Polaków traktuje alkohol jak mleko czy chleb, czyli produkt codziennego użycia.

Dlatego konieczna jest zmiana tej świadomości. Trzeba pamiętać, że alkohol to cząsteczka, która stymuluje, ale również uzależnia, wpływa na centralny układ nerwowy, powoduje różnego rodzaju schorzenia.

Obserwujemy obecnie wzrost występowania psychoz poalkoholowych - mówił Zbigniew Król, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Prof. Krzysztof Wojcieszek, inicjator opracowania Narodowego Programu Trzeźwości, podkreślał, że alkohol jest odpowiedzialny za rozpad rodzin i przemoc w nich, za przedwczesną utratę życia i zdrowia, za coraz większy w całej Unii Europejskiej współczynnik śmiertelności młodego pokolenia, czy za złe funkcjonowanie różnego rodzaju państwowych instytucji.

Prelegent przypomniał, że według Arystotelesa jednym z głównych zadań państwa jest sprzyjać osiąganiu dzielności etycznej obywateli. - Mając bardzo silny Kościół przyzwyczailiśmy się, że sprawami moralności i duchowości zajmują się duchowni. Ale Arystoteles pisał, że tym ma się zajmować też państwo. Ono ma wychowywać, pomagać, żeby człowiek był cnotliwy. Obecne państwo, nawet jeżeli w tym pomaga, to za mało - ubolewał Wojcieszek.

Socjolog Agnieszka Muzyk zaznaczyła, że główne przeszkody blokujące skuteczną troskę o trzeźwość to: reklama, dostępność fizyczna, ekonomiczna oraz kulturowa. Działania parlamentu i rządu powinny wspierać samorządy w trosce o trzeźwość. - Sieć dystrybucji alkoholu powinna być stopniowo ograniczana aż do osiągnięcia ¼ ilości punktów sprzedaży. Dziś jeden punkt sprzedaży przypada w Polsce na około 250 mieszkańców, a stan zalecany przez WHO to jest około 1000 mieszkańców.

Konieczna jest też redukcja liczby zezwoleń na sprzedaż alkoholu oraz zwiększenie skuteczności i aktywności służb w zwalczaniu szarej strefy, np. przemytu czy podróbek. Uważamy, że państwo zbyt często sprzyjało partykularnym celom biznesu alkoholowego, a nie osiąganiu trzeźwości w społeczeństwie. Widoczne jest to przede wszystkim w rozluźnieniu rygoru co do udzielania zezwoleń na sprzedaż alkoholu i w dopuszczaniu reklamy alkoholu. Państwo zrezygnowało też z funkcji regulatora rynku alkoholowego, a przecież napoje alkoholowe nie są zwykłym towarem - mówiła Muzyk.

W jej opinii zapisy o konieczności wychowywania w trosce o trzeźwość powinny zostać wpisane do polskiej konstytucji, tak by zagwarantować budowę społeczeństwa wolnego od alkoholu bez względu na sytuację polityczną i zmieniające się rządy. Natomiast niemal od zaraz można wprowadzić szkolenia dla wszystkich osób obejmujących mandaty radnych, tak aby jako pierwsi reprezentacji mieszkańców mieli oni świadomość problemów wynikających z nadużywania alkoholu.

Konferencję w Sejmie zorganizowali: Parlamentarny Zespół ds. Rozwiązywania Problemów Uzależnień oraz Zespół Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.