Strona główna  /  Z życia Kościoła  /  Rok 2018  /  Konferencja o. Adama Schulza SJ na temat rozeznawania

Konferencja o. Adama Schulza SJ na temat rozeznawania

 28 października 2018 r., na zakończenie XV Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, obradującego wokół tematu „Młodzież, wiara i rozeznawanie powołania", będzie miała miejsce kanonizacja bł. Pawła VI - poinformował Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin.

- „Jak owocnie rozeznawać drogi Boże?" - to temat spotkania Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich, które odbyło się 3 marca w Warszawie.

Konferencję na temat rozeznawania wygłosił o. Adam Schulz SJ, przewodniczący ORRK. Rozpoczął od przytoczenia słów papieża Franciszka, który ogłaszając intencję modlitewną na marzec powiedział: „Epoka, w której żyjemy domaga się od nas rozwinięcia dogłębnej zdolności rozeznawania... Rozeznawać między wszystkimi głosami, który z nich jest głosem Pana, który jest Jego głosem prowadzącym nas do Zmartwychwstania, do Życia; to głos, który ratuje nas przed wpadnięciem w «kulturę śmierci». Potrzebujemy «czytać od środka» to, o co Pan nas prosi, aby żyć w miłości i być kontynuatorami tej Jego misji miłości. Módlmy się wspólnie, aby cały Kościół rozpoznał pilną konieczność formacji do rozeznawania duchowego, zarówno na płaszczyźnie osobistej, jak i wspólnotowej".

- Rozeznawanie to przesiewanie, rozpoznawanie spośród różnych inspiracji działających na nas i w nas, tego, co jest rzeczywiście światłem Bożym i odróżnianie od tego, co wolą Boga nie jest. Rozeznawanie jest podejmowaniem myślenia i działania zgodnie z wolą Bożą. Rozeznajemy bowiem nie tylko to, co robić lub czego nie robić, ale co mamy myśleć o świecie, innych ludziach i o samych sobie, zgodnie z wolą Bożą - tłumaczył o. Schulz.

Podkreślił, że w rozeznawaniu ważna jest wiara w obecność i działanie Boga w sercu ludzkim i świecie oraz pragnienie szukania woli Bożej. - Z tym ostatnim jest problem, bo ludzie często chcą szukać woli własnej, a wolą Bożą się specjalnie nie przejmują i nie szanują jej. Wolę Bożą trzeba pokochać. To jest o tyle trudne, że dziś człowiek nie rozpoznaje Boga w wydarzeniach, nie wierzy w Opatrzność Bożą - mówił jezuita.

Istotna jest również postawa wewnętrznej wolności, gotowości pójścia za głosem Bożym. Wyraża się ona np. w tym, że: pragniemy zdrowia, ale też przyjmujemy chorobę, czy nawet śmierć, jeżeli taka jest wola Boża.

Dążymy do bogactwa, ale przyjmujemy również biedę i braki i pogodnie to znosimy. Dążymy do bezpieczeństwa, ale jednocześnie zgadzamy się na jego brak, jeżeli taka jest wola Boża. Dążymy do znaczenia, bycia kimś wielkim, ale jednocześnie zgadzamy się na upokorzenia i zniewagi. Dążymy do pokoju, ale jednocześnie podejmujemy wojnę, aby poprzez nią wejść do pokoju, jeżeli taka będzie wola Boga.

- Chodzi o to, abyśmy akceptowali zdolność rozeznawania, jaką każdy z nas już posiada. Korzystamy z wiedzy i wrażliwości etycznej, jaką już posiadamy. Bóg objawia swoją wolę, dostosowując to objawienie do naszej możliwości rozeznawania. Natomiast ważne jest, że  chcemy rozeznawać wolę Bożą i potem ją realizować - podkreślił o. Schulz.

Co może podlegać rozeznaniu? Bardzo wiele. Przede wszystkim, jak wyjaśniał prelegent, trzeba rozeznać swoje powołanie i sposób jego realizacji dziś. Nie wystarczy, że w przeszłości, 20, 30, 40 lat temu rozeznaliśmy nasze powołanie np. do życia świeckiego i małżeństwa.

Trzeba jeszcze co jakiś czas rozeznać, jak ono ma być realizowane dziś, w naszej konkretnej sytuacji. Powołanie jest dynamiczne, rozwija się i dlatego w procesie rozeznawania warto stawiać sobie np. następujące

pytania: Jakie mam charyzmaty, uzdolnienia i jak je wykorzystywać zgodnie z wolą Bożą? Jakie apostolstwo podejmować? Jak obecnie mam rozwijać się duchowo? Jak kształtować moje małżeństwo, rodzinę? Jak rozwiązywać problemy z wychowaniem dzieci? Jak to wszystko widzi Bóg?

Jak On chce, żebyśmy to rozwiązali?

Istnieje również rozeznawanie wspólnotowe, np. w ruchu czy stowarzyszeniu. Wtedy rozeznajemy przede wszystkim charyzmat naszego ruchu. - Trzeba rozpoznać, czym jest ten charyzmat, jak się rozwijał w historii i jak ma dziś wyglądać. Charyzmat jest czymś żywym. Nie ma charyzmatu, który przez 100 lat jest dokładnie taki sam. To, co odczytaliśmy 40 lat temu, trzeba co jakiś czas odczytywać na nowo. Bo są rzeczy stałe, ale są też nowe inspiracje, które trzeba uwzględniać - mówił o. Adam. W rozeznawaniu ważne jest również odczytanie znaków czasu.

- Rozeznanie woli Bożej dokonuje się w sumieniu osoby! Generalnie w procesie rozeznawania uczestniczy cały człowiek, jego intelekt, uczucia, wola, ale najważniejsze jest sumienie. Jeżeli rozeznawanie dokonuje się w sumieniu, to niesie to zobowiązanie i odpowiedzialność. Rozeznanie jest sądem, więc czynnością umysłu, w którym człowiek otwiera się przez wiarę na działanie Ducha św. i poszukuje woli Bożej w danej sytuacji.

Nawet jeżeli rozeznajemy we wspólnocie, to zawsze rozeznanie jest indywidualne. Bo wspólnota jako taka nie ma sumienia i rozumu, ma je tylko indywidualny człowiek - podkreślał o. Adam Schulz. Dodał, że oprócz zwrócenia uwagi na normy, nakazy i zakazy, bardzo ważna w kształtowaniu sumienia jest wieź z Bogiem. Nie chodzi jedynie o przestrzeganie prawa, ale o pogłębioną relację z Osobą Jezusa Chrystusa.

I dopiero w tym kontekście, nakazy i zakazy mają jakikolwiek sens.

cdn.