Strona główna  /  Z życia Kościoła  /  Rok 2017  /  Bp Grzegorz Ryś - nowy arcybiskup metropolita łódzki

Bp Grzegorz Ryś - nowy arcybiskup metropolita łódzki

Bp Grzegorz Ryś - nowy arcybiskup metropolita łódzki

 Bp Grzegorz Ryś został mianowany przez papieża Franciszka nowym arcybiskupem metropolitą łódzkim.

Decyzję papieża odczytał 14 września, w Sali Okna Papieskiego przy ul. Franciszkańskiej 3 w Krakowie, metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. W uroczystości uczestniczyli m.in. krakowscy biskupi pomocniczy, w tym bp Ryś. Było to wydarzenie pełne ważnych symboli i odniesień. Oto biskup krakowski, poprzedni biskup łódzki, ogłasza, że jego następcą na stolicy arcybiskupiej w Łodzi, zostanie jego obecny podwładny w Krakowie. Obok stoi kard. Stanisław Dziwisz, poprzedni biskup krakowski, który przez wiele lat był przełożonym nowego metropolity łódzkiego i wybierał go do ważnych urzędów diecezjalnych, m.in. powierzył mu funkcję rektora seminarium duchownego, a później zakomunikował papieską decyzję o wyborze na biskupa pomocniczego. Nieco dalej stoi bp Jan Zając, który jako rektor krakowskiego seminarium duchownego był przełożonym kleryka Grzegorza Rysia i głównym odpowiedzialnym za jego formację.

- W tej chwili najbardziej odczuwane przeze mnie słowo to: wdzięczność. Jeśli Pan Jezus mnie przygotował do tej nowej misji, to przygotował mnie przez krakowski Kościół - mówił nowy arcybiskup łódzki po ogłoszeniu komunikatu. Wyraźnie wzruszony wspomniał, że dokładnie 35 lat temu, w święto Podwyższenia Krzyża, wchodził do krakowskiego seminarium, żeby zostać klerykiem.

Kościół krakowski na zawsze pozostanie w jego sercu. - Nie da się nie kochać Kościoła, jeśli się go poznaje w tej formie i w tym szczególnym wcieleniu, jakim jest Kościół krakowski. Wtedy zawsze się kocha Kościół powszechny. Kościół krakowski, wszyscy to wiedzą, jest przepięknym, wspaniałym Kościołem, oczywiście mającym swoje problemy i słabości, jak każdy z nas, ale to jest jedno z najpiękniejszych doświadczeń dla człowieka wierzącego: znać i posługiwać Kościołowi krakowskiemu - podkreślał abp Ryś.

Metropolicie krakowskiemu podziękował za ostatnie miesiące ścisłej współpracy, i, z właściwym sobie humorem, poprosił o „szybkie korepetycje" z archidiecezji łódzkiej. - Bo jeśli chodzi o Kościół w Łodzi, to jedyne słowo, jakie przychodzi mi do głowy to: uczyć się i słuchać - stwierdził.

Pytany przez dziennikarzy o pierwszą myśl, jaka przyszła mu do głowy, kiedy dowiedział się o decyzji papieża, arcybiskup nominat powiedział: - W takich wypadkach pierwsza myśl jest zawsze taka sama: Panu Bogu się nie odmawia. Myślę, że najpierw jest łatwiej powiedzieć tak, a potem dopiero człowiek widzi, co zrobił. Przynajmniej tak jest w moim przypadku. Ale jestem Panu Bogu wdzięczny za to pierwsze tak, że najpierw było tak, a potem dopiero bojaźń, bojaźń Boża.

Abp Ryś jest jednym z najbardziej znanych polskich biskupów, obdarzonym wielkim talentem kaznodziejskim i pisarskim. Często zapraszany jest do głoszenia konferencji, rekolekcji czy sesji formacyjnych. Np. w Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie regularnie prowadzi sesje o tematyce biblijnej, na które trzeba zapisywać się błyskawicznie i z dużym wyprzedzeniem, bo potem nie ma już miejsc. Głosi też rekolekcje w zakonach i seminariach, prowadzi dni skupienia. Aktywnie uczestniczy w życiu Drogi Neokatechumenalnej, co roku pielgrzymuje pieszo na Jasną Górę, jest aktywny w mediach społecznościowych. Chętnie słuchają go ludzie młodzi, jest wśród nich bardzo popularny.

Urodził się 53 lata temu w Krakowie. Przed wstąpieniem do seminarium był członkiem Ruchu Światło-Życie i animatorem. Po święceniach kapłańskich (22 maja 1988 r.) przez rok pracował na parafii w Kętach, by później powrócić na studia na Wydziale Historii Kościoła - tutaj uzyskał doktorat i habilitację. Jest specjalistą od historii średniowiecza, posługuje się łaciną, angielskim i włoskim. Przez kilka lat był dyrektorem Archiwum Metropolitalnego na Wawelu, a przez ostatnie 4 lata przed nominacją na biskupa był Rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie i Przewodniczącym Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych w Polsce. Pracował jako komentator pielgrzymek Jana Pawła II, a w trakcie procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II był jednym z członków komisji historycznej działającej przy Trybunale Rogatoryjnym. Wykłada na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II, gdzie jest kierownikiem Katedry Historii Kościoła w Średniowieczu.

Sakrę biskupia przyjął 28 września 2011 r. Już jako biskup został szefem Zespołu do spraw Nowej Ewangelizacji przy Konferencji Episkopatu Polski. Jak sam podkreśla, najważniejsze dla biskupa pomocniczego jest bycie z ludźmi w parafiach, szczególnie wśród rozmaitych wspólnot i ruchów kościelnych. W wywiadach, konferencjach czy rekolekcjach podkreśla, że w wierze najważniejsze jest osobiste spotkanie z żywym Bogiem. Jest autorem i współautorem wielu książek.

Abp Ryś obejmuje bardzo trudną pod względem duszpasterskim diecezję. Z jednej strony należy ona do największych w Polsce jeżeli chodzi o liczbę mieszkańców. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę procent wiernych uczęszczających do kościoła i przystępujących do Komunii św., zajmuje jedno z ostatnich miejsc w naszym kraju. 

- Jest pewne podobieństwo, pewna wymiana darów - metropolita łódzki stał się metropolitą krakowskim, a biskup pomocniczy krakowski stał się metropolitą łódzkim. Jest też inna nić łącząca te miasta, którą jest siostra Faustyna Kowalska i kwestia Miłosierdzia. Tych nici jest jeszcze więcej. Z tej nici, którą jest Faustyna, bardzo się ucieszyłem. Jeszcze nie przebadałem innej nici, która się nazywa Józef Rozwadowski, o którym wiem, że był łódzkim biskupem bardzo tam kochanym, a poszedł tam z Krakowa. Ja nie miałem możliwości go spotkać w życiu, ponieważ on poszedł do Łodzi w 1968 roku, a ja miałem wtedy cztery lata. Był też proboszczem w Krakowie u świętego Floriana, był uczonym na uniwersytecie, więc niezależnie od tego, żeśmy się w życiu nie spotkali, to jakoś stał mi się on ostatnio bliższy - powiedział abp Ryś w wywiadzie dla Biura Prasowego KEP i dodał, że teraz istotne jest dla niego po prostu „bycie z Panem Jezusem".

Abp Grzegorz Ryś będzie siódmym ordynariuszem archidiecezji łódzkiej, a drugim, po bp. Józefie Rozwadowskim, pochodzącym z Krakowa.

Jednocześnie 14 września poinformowano, że biskupem koadiutorem diecezji warszawsko - praskiej został bp Romuald Kamiński, dotychczasowy biskup pomocniczy w Ełku, a wcześniej m.in. przez 13 lat kanclerz kurii diecezji warszawsko - praskiej. Oznacza to, że po przejściu na emeryturę obecnego ordynariusza warszawsko - praskiego abp. Henryka Hosera, jego następcą zostanie właśnie bp Kamiński.